Motocyklem po polskich górach. Podróż motocyklowa przez pół kraju w konkursie Moto Trip z Gmoto

Marzyło ci się kiedyś objechać na motocyklu polskie góry? Michał zrealizował taki plan! Razem z kolegą przejechał pół kraju żeby zobaczyć najciekawsze trasy motocyklowe (zaliczył m.in. Drogę Stu Zakrętów), odwiedzając okolice Bieszczad, Gór Stołowych i… długo by wymieniać wszystkie pasma, gdzie ich motocykle zostawiły swój ślad. Specjalnie dla was przygotował relację z tego wypadu, którą przesłał do nas w ramach konkursu Moto Trip z Gmoto.

Ich podróż rozpoczyna się w Bydgoszczy, gdzie obierają kierunek na południe i przez Poznań, a następnie Jelenią Górę, docierają do miejscowości Trzcińsko. Pierwszą noc spędzają nad rzeką Bóbr, niedaleko Rudawskiego Parku Krajobrazowego. Po rozbiciu namiotów wchodzą na szczyt Sokolik – z platformy widokowej rozpościera się fenomenalny widok.

Następnego dnia przejeżdżają legendarną wśród motocyklistów Drogę Stu Zakrętów w Górach Stołowych, a następnie udają się w stronę miejscowości Rydułtowy, do której prowadzi droga DK46 obfitująca w szybkie winkle (szczególnie na odcinku Złoty Stok-Otmuchów). Głównymi atrakcjami trzeciego dnia wyjazdu są Park Krajobrazowy Dolinek Krakowskich i ciekawa droga prowadząca przez Przełęcz Salmopolską. Dzień kończy się w Dolinie Będkowskiej, gdzie Michał wraz z kompanem rozbijają obóz na polu campingowym. Z samego rana ruszają w stronę Ojcowskiego Parku Narodowego, a następnie kierują się na Ponidzie – pofałdowany teren tego regionu robi kolosalne wrażenie i daje świetne warunki do jazdy na motocyklu. Tego dnia Michał przejeżdża przez swoje rodzinne strony. Na wjeździe do miasteczka Szczytniki stoi piękny, stary krzyż. Podczas kolejnego etapu wyjazdu motocykliści odbijają jeszcze bardziej na południe, w Bieszczady, kończąc dzień na polu namiotowym przy schronisku Kremenaros. Jak relacjonuje Michał, spotkały ich tam skrajne rzeczy – dobry żurek i już nie tak dobra burza, która obudziła ich z samego rana, obsypując całą okolicę solidnym gradem. Przez ostatnie dwa dni motocykliści przejeżdżają przez Góry Słonne i Roztocze (to tutaj znajdują się przepiękne ruiny cerkwi w Kniaziach), a następnie kierują się w stronę domu. Całą trasę i najciekawsze miejsca zobaczysz na mapie poniżej.

Szczegóły trasy

  1. Motocykl: Suzuki DL 650 V-Strom i Yamaha Tracer
  2. Czas przejazdu: 6 dni
  3. Dystans: ponad 2600 kilometrów
  4. Przebieg trasy: BydgoszczPoznań Jelenia GóraTrzcińskoGóry StołoweRydułtowyBędkowiceKocierz Rychwałdzki PińczówNowy SączKrynica-ZdrójGorliceDuklaCisnaUstrzyki GórneZagórz SusiecBabiceBiłgorajKraśnikKazimierz DolnyRadomGrójecSochaczewGostyninWłocławekNeklaBydgoszcz
  5. Najfajniejsze miejsca na trasie: Szczyt Sokolik z platformą widokową, Droga Stu Zakrętów, szybkie winkle na drodze DK46 na trasie Złoty Potok-Otmuchów, Park Krajobrazowy Dolinki Krakowskie, ciekawa droga prowadząca przez Przełęcz Salmopolską, droga nr 781 (ładne widoki i masa zakrętów), droga przez Góry Słonne i ruiny cerkwi w Kniaziach
  6. Kulinaria: Kremenaros w Ustrzykach Górnych (podają dobry żurek)
  7. Ekwipunek: Zestaw biwakowy (namiot etc.) i niewielki palnik gazowy, który pozwala szybko zagrzać wodę na herbatę/kawę

Zdjęcia z wyjazdu

Wiktor Karczewski

Moja przygoda z motocyklami zaczęła się klasycznie - od Ogara, przez WSK 125, do chińskiego skutera. Na WSK 125 zjeździłem pół Polski i Skandynawię, a na Chińczyku kręciłem się zimą po Bieszczadach i jesienią po Finlandii. Obecnie ujeżdżam polsko-chińską myśl techniczną, czyli Rometa SCMB 125. Doskonały motocykl do dojazdów do pracy ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *