Twój pierwszy motocykl – o czym musisz pamiętać?

Pierwszy motocykl

Zakup pierwszego motocykla to dosyć duże przedsięwzięcie. Często zapominasz o zdrowym rozsądku, co do wyboru odpowiedniego modelu. Zwykle oglądasz motocykl, który bardzo Ci się podoba i w głębi duszy chciałbyś go mieć, ale nie koniecznie jest odpowiedni do Twoich umiejętności. Nie jesteś jedyny:-) Nie czarujmy się – godziny spędzone na robieniu ósemki na placu, nie zrobi z Ciebie motocyklisty. Brutalna prawa jest taka, że musisz pokonać mnóstwo kilometrów i zakrętów… tak, aby nabyć odpowiednich umiejętności.

Rynek motocyklowy oferuje Ci kilka typów motocykli: sportowe, turystyczne, enduro/cross, cruiser lub chopper. Oczywiście, przed wyborem musisz się zastanowić jaki styl jazdy chcesz „uprawiać”. Jeżeli interesuje Cię offroad’owe szaleństwo rozpocznij swoje poszukiwania między motocyklami cross i enduro. Na szosowe wyprawy, zrób przegląd motocykli turystycznych bądź sportowych.

Nie bądź tak „Zosia samosia”! Słuchaj podpowiedzi starszych, którzy radzą rozpocząć swoja przygodę z motocyklem od mniejszej pojemność silnika np. 125 ccm i mocy nie przekraczającej 11kW. Dopiero, gdy poczujesz, że Twoje umiejętności z kilometra na kilometr są większe, rozglądnij się za motocyklem o mocy silnika z przedziału 250-500 ccm. Miej jednak na uwadze, że szybki motocykl może być nie tylko dla Ciebie niebezpieczny ale także, dla innych uczestników ruchu drogowego. Duża pojemność silnika wymaga, nie tylko rozsądku ale przede wszystkim umiejętności i doświadczenia, którą nabędziesz z czasem:-)

Wskazówki:

  • zastanów się jaki typ motocykla preferujesz. Może się okazać, że motocykl sportowy nie będzie dla Ciebie odpowiedni, chociażby przez pozycję pochyloną jaka musisz mieć w trakcie poruszania się nim,
  • zaczynaj od mniejszych pojemności silnika, po czym naturalnie przejdziesz do większych pojemności,
  • przymierz motocykl tzn. usiądź na nim, sprawdź czy opierasz nogami podłoża – jest to bardzo ważne,
  • sprawdź jego masę – jeżeli będzie dla Ciebie za ciężki nie będziesz w stanie go opanować chociażby na zakręcie,
  • słuchaj rad osób, które od dłuższego czasu są aktywnymi motocyklistami i mają doświadczenie w tym temacie.

Motocykl ma być Twoją pasją, nie udręką:-)

2 komentarze

  1. Najważniejsze to doświadczenie jakie posiadamy, dobierając motocykl dla siebie 🙂 Fajny art Pozdrawiam 🙂

  2. Mor pisze:

    Ciekawe, że dopiero odblokowanie 125-tek dla posiadaczy kat. B pokazało, że jazda małą pojemnością to nie wstyd. W Europie Zachodniej od zawsze prawo jazdy kat. A zdobywała się po wcześniejszym doświadczeniu z A1, A2.. Pełne A przychodziło z wiekiem i objeżdżeniem na małych pojemnościach.

    W efekcie mamy sprawniejszych motocyklistów i nawet dorosły facet nie krępuje się jeździć motocyklem 400ccm po mieście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *