Części motocyklowe
Gilera Ice 50

Bardziej futurystycznego skutera niż Gilera Ice z tej klasy pojemnościowej nie sposób spotkać na polskich drogach. Hiszpański jednoślad, przypominający bardziej koncept niż realny produkt, posiada odważną linię, niebanalną ramę ze szczotkowanego aluminium oraz masę innych ciekawych rozwiązań, dzięki którym dzierży miano najbardziej nietypowej "50-tki" na europejskim rynku. Porażająca stylistyka z jednej strony budzi nie lada poruszenie i zachwyt gdziekolwiek by się nie pojawiła, z drugiej zaś, stała się powodem małej sprzedaży. Na taką konstrukcję zdecydowali się tylko odważni klienci, dla których wygląd ma większe znaczenie niż walory użytkowe.

Aby podczas upadku ochronić tak wyjątkową karoserię producent zainstalował na pokładzie liczne crashpady, na szczęście na tyle subtelne, że nie zaburzyły spójnej linii nadwozia. Ciekawym dopełnieniem awangardowej sylwetki jest krótki błotnik tylnego koła zamocowany na aluminiowym wysięgniku.

Pod względem stylistycznym Gilera Ice to jednoślad wyjątkowy, a jak prezentuje się mechaniczny aspekt skutera? Hiszpańscy konstruktorzy zainstalowali w nim dwusuwową jednostkę napędową typu Hi-Per 2. Jest to dopracowany, chłodzony powietrzem silnik o pojemności 49 cm³, dobrze znany z innych modeli grupy Piaggio, który generuje moc 4,2 KM i moment obrotowy na poziomie 4 Nm. Posiada układ wydechowy z katalizatorem i konwencjonalny gaźnik przystosowany do normy emisji spalin Euro 3. Niestety ta jednostka znana jest także z wysokiego zużycia paliwa (nawet ponad 4 l/100 kilometrów), która zmniejsza zasięg jednośladu na 5 litrowym zbiorniku paliwa do około 150 kilometrów. Co ciekawe dla lepszego rozkładu mas i oszczędności miejsca zbiornik oleju umieszczono w górnej części wyjątkowej ramy.

Do tak żwawej jednostki napędowej przygotowano komfortowe zawieszenie, w tym tylny element resorująco-tłumiący z regulacją napięcia wstępnego sprężyny, oraz efektywny tarczowo-bębnowy układ hamulcowy z jednotłoczkowym zaciskiem hydraulicznym renomowanej marki Brembo.

Pod wieloma względami model Ice wyróżnia się spośród konkurencyjnych jednośladów, aczkolwiek ma jedną wadę, która przekreśla go po całej linii na tle konwencjonalnych maszyn. Jest nią prawie zerowa funkcjonalność w codziennej eksploatacji, będąca jedną z najważniejszych zalet segmentu skuterów. Składa się na nią wiele czynników: brak schowka pod kanapą, krótkie siedzenie o śliskim obszyciu uniemożliwiające praktycznie podróżowanie we dwie osoby, brak nawet najmniejszego bagażnika, wąskie podesty z wysokim "przekrokiem", na których nie zmieści się nic oprócz nóg kierowcy, słabe oświetlenie mimo dużej powierzchni lamp, deska rozdzielcza o bardzo słabej czytelności oraz wąsko rozmieszczone lusterka ograniczające widoczność, to tylko główne wady. Podczas intensywnej eksploatacji zapewne wyjdzie na jaw ich jeszcze więcej, co znacznie wpływa na ocenę końcową modelu Ice. Dla przykładu, podczas deszczu lub szybszej jazdy użytkownicy z pewnością zauważą brak klasycznych owiewek, dlatego że nie będą chronieni nawet w najmniejszym stopniu przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.

Gilera Ice 50 to jednoślad wyłamujący się spoza schematu klasycznego skutera, zarówno w pozytywnym jak negatywnym znaczeniu tej definicji. Zapewnia szokujące doznania wzrokowe, a podczas jazdy dynamika zapewnia emocje mrożące krew w żyłach. Niestety nie posiada głównych zalet skutera, co bardziej zbliża ją do zautomatyzowanego Funbike'a, aniżeli konkretnej propozycji na miejski środek transportu.