Części motocyklowe
Keeway Blackster 250

Blackster to rasowy cruiser węgierskiej marki Keeway, który z pewnością wyróżni użytkowników na drodze. Mimo, że jest produkowany w nadal niechlubnej ChRL, to nic nie wskazuje na to, aby miał się tego wstydzić. Masywny wygląd prawdziwego motocykla, podwójne wydechy ociekające chromem, bulgoczący silnik w układzie V2 pod bakiem i ponadczasowe wzornictwo najlepszych maszyn zza oceanu to cechy, które kompletnie nie zdradzają kraju pochodzenia.

Model Blackster został wyposażony w dwucylindrową jednostkę napędową o pojemności 249 cm³, która doskonale radzi sobie z dużą masą motocykla (ze wszystkimi płynami ponad 170 kilogramów). Moc maksymalna 19,2 KM i maksymalny moment obrotowy 19 Nm zapewniają dynamiczne przyspieszenia i prędkość maksymalną ponad 120 km/h. Niezależenie od tego, czy nabywcy będą poruszać się po zatłoczonym mieście czy będą chcieli wybrać się w daleką podróż pod znacznym obciążeniem ekwipunku, takie osiągi w zupełności spełnią ich oczekiwania. Dopracowana konstrukcja czterosuwowego silnika (czterozaworowe głowice z podwójnymi wałkami rozrządu, chłodzenie powietrzem, zapłon TLI i gaźnikowy układ zasilania), dobrze dobrane przełożenia pięciostopniowej skrzyni biegów i napęd końcowy klasycznym łańcuchem to zestaw gwarantujący bezwarunkową wytrzymałość i całkowitą bezawaryjność. Rasowe V2 cechuje również oszczędność eksploatacji. Średnie spalanie w cyklu mieszanym wynosi zaledwie 3 l/100 kilometrów, co przy takiej kubaturze jednostki napędowej nawet w dzisiejszych czasach robi wrażenie. Co więcej oznacza ono, że na zbiorniku paliwa o pojemności 13,5 litra zasięg Blackster'a wynosi aż 450 kilometrów na jednym tankowaniu, co z pewnością ułatwi realizację planów początkujących obieżyświatów.

Podwozie Blackster'a zostało oparte na solidnej ramie stalowej typu Bassinet, która dzięki dużej sztywności pozwoli na dynamiczne pokonywanie zakrętów i swobodną jazdę z dużą prędkością. Wyhamowaniem kolosa zajmuje się efektywny układ hamulcowy, który został osadzony na 16-calowych, ażurowych felgach z lekkich stopów aluminium. Na przedniej osi znajdziemy pojedynczą, wentylowaną tarczę hamulcową o średnicy 270 mm i dwutłoczkowy zacisk hydrauliczny, zaś na tylnej, nieco mniejszą, bo 220 mm tarczę hamulcową i zacisk jednotłoczkowy, które zadowalająco radzą sobie z dużą masą motocykla i zapewniają krótką drogę hamowania. Amortyzację kół powierzono potężnemu widelcowi teleskopowemu i dwóm olejowym elementom resorująco-tłumiącym opartym na dwustronnym wahaczu wleczonym ze stali. Warto zaznaczyć, że mimo ociężałego wyglądu Blackster prowadzi się lekko i pewnie, co z pewnością będzie ogromną zaletą dla początkujących motocyklistów, którzy nie czują się jeszcze gotowi, aby zasiąść za sterami pełnoprawnego jednośladu klasy cruiser.

Keeway Blackster to prawdziwa gratka dla miłośników motocykli, których historia rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych i jest tam kultywowana do dzisiaj. Blackster jest ich budżetowym zamiennikiem, choć biorąc pod uwagę jego wszystkie zalety nie ma to negatywnego wydźwięku. Za ułamek ceny używanej maszyny ze stajni H-D nabywcy otrzymują rasowy silnik V2, komfortowe warunki do podróżowania i donośny bulgot wydobywający się z masywnych wydechów, a czy to właśnie nie o to chodzi w klasie cruiser?