Producent
Promocje
Tylko dostępne
Cena
Sortuj
Posiadamy Części motocyklowe do KTM Freeride 350
- KTM Freeride 350 4T 2012
- KTM Freeride 350 4T 2013
- KTM Freeride 350 4T 2014
- KTM Freeride 350 4T 2015
- KTM Freeride 350 4T 2016
- KTM Freeride 350 4T 2017
KTM Freeride 350
Austriacy jak mało kto znają się na motocyklach terenowych, czego najlepszym potwierdzeniem będzie ostatnie 16 lat prowadzenia w najcięższym wyścigu na świecie- rajdzie Dakar.
Zaprezentowany pod koniec 2012 roku model Freeride 350 jest połączeniem jednośladu klasy enduro z trialówką. Rama pojazdu została stworzona od podstaw. Do jej produkcji wykorzystano rury stalowe z domieszką molibdenu i chromu, a niektóre elementy wykonano z lekkich stopów aluminium. Jako jednostki napędowej użyto serca wyczynowego modelu SX-F 350 o zmniejszonej masie. Silnik doczekał się zmian w przełożeniu wtórnym, usunięto również kicksarter. Chłodzony cieczą czterosuw zespolony jest z sześciobiegową skrzynią, a za zasilanie odpowiada wtrysk japońskiej marki Keihin. W nowym zestawieniu "350- tka" generuje 23 KM. Mimo że taka moc może wydawać się zbyt mała jak na motocykl stworzony do jazdy w terenie, to Freeride zachowuje dużą zrywność niezależnie od ukształtowania terenu i rodzaju podłoża.
Dzieję się tak głównie ze względu na bardzo małą masę własną. Dzięki nowej ramie i innym lżejszym podzespołom (np. silnik, felgi) uzyskano niebywale niską wagę 105 kilogramów. Co najlepsze jest to wynik z zalanymi wszystkimi płynami i paliwem. Niestety niewielki 5,5 litrowy zbiornik paliwa pozwala na przejechanie jedynie około 100 kilometrów.
Do kolejnych zalet terenówki trzeba zaliczyć także wysokiej klasy opony od Dunlopa, gwarantujące nienaganną trakcję. Poza tym motocykl stworzony został do jazdy na stojąco, więc nawet na najgorszych wertepach jeździec nie czuję się skrępowany, pojazd pozostaje niesamowicie sterowny dając nad sobą całkowitą kontrolę. Niestety nowy model KTM-a nie stroni od wad. Zawieszenie (mimo że renomowanej firmy WP) ma okrojony skok, a układ hamulcowy marki Formula jest wyraźnie za słaby. Przez zmniejszenie ceny finalnej gotowego produktu, producent nie mógł pozwolić sobie na hamulce Brembo, które są normą wśród innych modeli austriackiego koncernu.
Mimo wszystko Freeride jest godny uwagi. Nisko umieszczone podnóżki, scentralizowana masa, elektronika skupiona w jednym miejscu wysoko nad ramą oraz filtr powietrza umieszczony ponad zbiornikiem paliwa dają niezwykle zwinny motocykl terenowy, który da dużo przyjemności nawet doświadczonym motocyklistom. Ponadto dzięki łagodnemu usposobieniu i liniowemu oddawaniu mocy nie zrobi krzywdy nawet nowicjuszom.