Producent
Promocje
Tylko dostępne
Cena
Sortuj
81,73 zł
90,81 zł
Najniższa cena: 90,81 zł
Pasuje na tyłKlocki hamulcowe EBC FA 181 TT (2 szt.) - FA181TT
96,89 zł
107,66 zł
Najniższa cena: 107,66 zł
Pasuje na przódKlocki hamulcowe EBC FA 209/2 (2 szt.) - FA209/2
63,67 zł
67,02 zł
Najniższa cena: 67,02 zł
Klocki hamulcowe TRW Lucas MCB 648 EC (2 szt.) - MCB648EC
106,22 zł
118,02 zł
Najniższa cena: 118,02 zł
Pasuje na tyłKlocki hamulcowe EBC FA 181 R (2 szt.) - FA181R
132,63 zł
147,37 zł
Najniższa cena: 147,37 zł
Pasuje na tyłKlocki hamulcowe EBC FA 181 HH (2 szt.) - FA181HH
147,72 zł
164,13 zł
Najniższa cena: 164,13 zł
Pasuje na przódKlocki hamulcowe EBC FA 209/2 HH (2 szt.) - FA209/2HH
39,62 zł
Filtr oleju K&N KN650 - KN-650
34,23 zł
38,03 zł
Najniższa cena: 38,03 zł
Uszczelka wydechu łącząca Athena 42x46,7x25 - S410485012020
113,05 zł
Wyłącznik główny zasilania - BA18
107,68 zł
119,64 zł
Najniższa cena: 119,64 zł
Klocki hamulcowe EBC FA 209/2 V (2 szt.) - FA209/2V
Posiadamy Części motocyklowe do KTM Super Enduro 950
- KTM Super Enduro 950 R 2007
- KTM Super Enduro 950 R 2008
- KTM Super Enduro 950 R LC8 2006
- KTM Super Enduro 950 R LC8 2007
- KTM Super Enduro 950 R LC8 2008
- KTM Super Enduro 950 R LC8 2009
KTM Super Enduro
Gdy w 2005 roku BMW wypuściło model HP2 niewiele osób ze świata motoryzacji miało pomysł do czego go wykorzystać. Motocykl ważący ponad 200 kilogramów był za ciężki do szaleństw w terenie czy startowania w zawodach, a mocą 104 KM można by było się nacieszyć jedynie na asfalcie, po którym szybka jazda była z kolei niemożliwa przez opony i specyfikację zawieszenia. HP2 co prawda dobrze się przyjęło, aczkolwiek bardziej jako irracjonalna maszyna pokroju pierwszego V-maxa czy amerykańskich Boss Hossów, a nie jako jednoślad zachęcający do rywalizacji na wertepach.
Mimo to już w następnym roku KTM wprowadził równie niedorzeczny model Super Enduro. Analogicznie masywny i mocarny co jedyny konkurent w nowo powstałym segmencie speed enduro, był niestety jednakowo bezużyteczny. Nie oznacza to jednak że nie wzbudzał zainteresowania, wręcz przeciwnie. Jednakże jak to bywa w przypadku "dużych zabawek dla dużych chłopców" oba motocykle na rynku przyjęły się wyśmienicie.
Motocykl został wyposażony w ogromny dwucylindrowy silnik o pojemności 942 cm ³, znany między innymi z Super Duka i Adventurea. Potężny czterosuw o mocy 98 KM początkowo zasilany był przez klasyczne gaźniki, dopiero w 2008 roku doczekał się elektronicznego systemu wtrysku paliwa. W terenie ta moc potrafi dostarczyć ogromnych uniesień emocjonalnych, na szczęście oddawana jest dość liniowo. Możliwości silnika idealnie współgrają ze skrzynią biegów o sześciu przełożeniach, która nawet w najcięższych warunkach gwarantuje precyzyjne działanie.
Układ hamulcowy firmy Brembo składa się z jednej tarczy na każdej z osi, z przodu do dyspozycji mamy dwu tłoczkowy zacisk pływający, z tyłu zaś niestety coś znacznie słabszego. Takie zestawienie wykazuje się wystarczającą skutecznością w terenie, jednak na asfalcie trzeba mieć się na baczności. Zgodnie z tradycją do najlepszych modeli z oferty KTM-a montowane są najlepsze zawieszenia marki White Power z najwyższej półki jakościowej. Nie inaczej jest w przypadku Super Enduro, gdzie "zawiasy" typu Upside-down i Monoshock posiadają ogromną ilość ustawień dostosowując się do każdych warunków terenowych i tempa jazdy.
Posiadacze Super Enduro muszą się zmagać nie tylko z ogromną masą 200 kilogramów. Wyraźnie odczuwalny jest także wysoko położony środek ciężkości oraz kanapa na poziomie prawie jednego metra. Dyskwalifikuje on więc zarówno mniej rosłych jeźdźców jaki i niedoświadczonych motocyklistów, którzy po pierwszym odkręceniu manetki gazu nie mogli by liczyć na ulgowe traktowanie.
W 2009 roku zakończono produkcję modelu. Aby to uczcić Austriacy wypuścili limitowaną wersję "Erzberg" stylistycznie przypominającą maszyny biorące udział w jednym z najcięższych wyścigów klasy enduro, stworzoną jedynie w 100 egzemplarzach. Otrzymała ona tytanowy układ wydechowy marki Akrapovic, karbonowe osłony silnika, handbary oraz specjalne malowanie wraz z niepowtarzalnym numerem pojazdu. Mimo małego nakładu produkcji "Erzbergi" rozeszły się niczym świeże bułeczki i próżno było ich szukać w salonach już drugiego dnia po rozpoczęciu sprzedaży.