Model Guowei 50 to ukłon Zumico w stronę młodocianych wielbicieli stylu Easy Rider. W motorowerze utrzymanym w stylistyce soft choppera nie mogło zabraknąć chromowanych elementów, wysoko podniesionej kierownicy, rozłożystej kanapy i ekstrawaganckiego malowania, które w tym przypadku oznacza motyw płomieni okalających zbiornik paliwa i tylny błotnik.
Guowei został wyposażony w jednocylindrowy silnik czterosuwowy o pojemności 49 cm³, którego moc (w zależności od roku produkcji) wynosi od 3 do 4 KM. Dzięki niewielkiej wadze i dobrze dopasowanym przełożeniom czterostopniowej skrzyni biegów Zumico oferuje zadowalające przyspieszenie, a po zdjęciu fabrycznych blokad producenta także wysoką prędkość maksymalną (do 70 km/h). Co najważniejsze czterosuwowy singiel zadowala się niewielkimi racjami benzyny. I tak, 6 litrowy zbiornik paliwa wystarcza na pokonanie dystansu prawie 300 kilometrów na jednym tankowaniu. Przy takim zasięgu, wygodnej pozycji i niezauważalnej pracy jednostki napędowej z pewnością będzie sprzyjał planom pierwszych dalekich wojaży. A Guowei, jak mało który motorower, oferuje początkującym podróżnikom bardzo wiele. Na seryjnym wyposażeniu znajdziemy m.in. wygodne oparcie dla pasażera i solidny stelaż pod tylną sakwę. Co więcej, raz na kilka lat producent wypuszcza model z fabrycznie zamontowanym "piórnikiem" pod przednią lampą oraz sakwami bocznymi. Oba dodatki wykonano oczywiście ze skóropodobnego materiału i bogato wykończono chromowanymi ćwiekami. O komfort i bezpieczeństwo jazdy dba tarczowo-bębnowy układ hamulcowy (z dwutłoczkowym zaciskiem hydraulicznym na przedniej osi) oraz "miękko" zestrojone zawieszenia, które nawet pod dużym obciążeniem (np. dwie osoby i wakacyjny bagaż) dobrze wybierają nierówności nawierzchni i zapewniają przepisową drogę hamowania. Jednakże w takim jednośladzie kwestie techniczne schodzą na dalszy plan. W tym przypadku liczy się wygląd i wrażenia, jakie maszyna wywołuje u innych nastolatków, a pod tymi względami Zumico Guowei 50 na pewno nie zawiedzie właścicieli. Gdyby jeszcze producenci postarali się o lepszy dźwięk układu wydechowego i szprychowe koła, to mieli byśmy do czynienia z prawdziwym "American Dream". zobacz części »