Części motocyklowe
Kawasaki ER-6F 650

Gama ER zawsze pełniła ważną rolę w ofercie Kawasaki. Przełomowy model ER-5 swego czasu był jedynym konkurentem dla Hondy CB 500, miał nowoczesny, dwucylindrowy silnik DOHC chłodzony cieczą i dobre właściwości jezdne. Dzięki dobrej opinii użytkowników utrzymał się w ofercie przez ponad 10 lat, aczkolwiek pod koniec produkcji był już mocno przestarzały i nie stanowił dla klienta ciekawej propozycji. Dlatego Kawasaki postanowiło zbudować zupełnie nowy model, ale opierający się na dawniej przyjętych zasadach.

Tak powstało ER-6, przez który Japończycy chcieli dotrzeć do szerokiego grona odbiorców, którzy bez wypchanego portfela i dużego doświadczenia mogliby sobie pozwolić na szybki motocykl dostarczający wiele radości z jazdy. Dzięki niskiej masie, niewygórowanej cenie zakupu, łatwemu prowadzeniu i mocnemu silnikowi mała "Kawa" zyskała ogromną popularność, a producenci w pełni zrealizowali swój plan. Przez 10 lat obecności na rynku (2006-2016) zarówno wersja N jak i F wyrobiły sobie renomę niezawodnych i bardzo uniwersalnych maszyn dla przeciętnego obywatela, który dzięki niezwykle atrakcyjnej stylizacji i dynamicznej linii nadwozia mógł łatwo wyróżnić się z tłumu na maszynie z niższej półki cenowej.

Nowe wcielenie serii ER robiło kolosalne wrażenie. Wyeksponowana rama o solidnej budowie, masywne lagi przedniego zawieszenia, układ przeciwblokujący ABS zespolony z dużymi tarczami hamulcowymi o średnicy ponad 300 mm, tylny amortyzator umieszczony z boku poniżej siedzenia kierowcy i nisko umieszczony układ wydechowy o niebanalnym wyglądzie nie pozwalały uwierzyć, że tak dopracowany jednoślad kosztuje tak niewiele. Zdziwienie narastało po zapoznaniu się z danymi technicznymi i osiągami. Przyspieszenie do 100 km/h nie zajmowało więcej niż 3,6 sekundy, zaś prędkość maksymalna przekraczała magiczną barierę 200 km/h. Dwucylindrowa jednostka napędowa o pojemności 649 cm ³ generowała ponad 70 KM i moment obrotowy na poziomie 66 Nm, przeniesienie napędu odbywało się za pomocą sześciostopniowej skrzyni biegów, zaś za zasilanie odpowiadał nowoczesny wtrysk paliwa. Taka specyfikacja w maszynie ważącej niecałe 200 kilogramów była zapowiedzią niezapomnianych doznań. Co więcej silnik ER-6 zadowalał się niskimi racjami paliwa i bardzo spokojnie oddawał moc, dlatego początkujący motocykliści nie musieli się obawiać potencjału drzemiącego w nowatorskim pojeździe z Akashi.

Kolejną zaletą serią ER-6 była możliwość doboru rodzaju nadwozia do własnych preferencji. Dla wielbicieli motocykli typu naked przygotowano wersję N, która prezentowała swoje najlepsze walory konstrukcyjne i miała naprawdę zadziorny charakter. Dla miłośników dalekich podróży przygotowano wersję F, której pełna owiewka z wysoką szybą zapewniała odpowiednią aerodynamikę i ochraniała przed wiatrem oraz niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Takie zróżnicowanie ciepło przyjęło wśród motocyklistów, choć większe wyniki sprzedaży osiągnęła wersja obudowana.

Kawasaki ER-6 nie miało żadnych perspektyw na rynkową porażkę. Skuteczny układ hamulcowy, ekonomiczny silnik o dużych osiągach, dopracowane podwozie oraz świetne właściwości jezdne połączone z niezwykle atrakcyjną ceną zakupu i niskimi kosztami eksploatacji zapewniły sukces i duże uznanie wśród motocyklistów o różnym doświadczeniu. Jedynymi wadami jednośladu były brak centralnej podnóżki, która utrudniała serwis i postoje w grząskim terenie, oraz zbyt "miękko" zestrojony tylny amortyzator, który pod dużym obciążeniem (szczególnie w turystycznej wersji F) łatwo dobijał na większych nierównościach. Jednakże drobne niedoskonałości nie były w stanie przyćmić potencjału jednośladu i odbiły się bez większego echa w 10 letniej historii modelu.