Części motocyklowe
Kymco People 300

Gdy na w ofercie Kymco pojawił się Downtown 300i kwestią czasu było wprowadzenie do sprzedaży kolejnych skuterów wyposażonych w nowoczesny silnik o pojemności 298 cm ³. Tajwańscy producenci postawili na model People, który odznaczał się diametralnie inną charakterystyką. Downtown to typowo miejski maksi skuter o wyglądzie idącym z duchem czasu wyposażony w 13 calowe felgi o znacznej szerokości, People to zaś o wiele bardziej wszechstronny jednoślad toczący się na 16 calowych kołach, który sprawdzi się zarówno na trasie jak i w zatłoczonych arteriach miast. Dzięki tak zróżnicowanej gamie "300-tek" w Kymco każdy znajdzie coś dla siebie.

People 300 prezentuje się fenomenalnie. Dopracowana konstrukcja łączy najnowsze trendy z klasyczną linią, widać w nim także inspiracje zaczerpnięte z włoskiej szkoły dizajnu i europejską elegancję. Całość dopełnia oświetlenie w technologii LED i ponętny zestaw wskaźników. Warto również wspomnieć o precyzyjnie spasowanych elementach nadwozia i dobrze dobranych materiałach, co nie jest jeszcze powszechne w maszynach z tej części Azji. Zwarta bryła i smukła sylwetka pozwala na sprawne przeciskanie się pomiędzy lusterkami samochodów, a obszerna kanapa i ergonomiczna pozycja za kierownicą zapewni komfortową podróż nawet na dalekich dystansach. W roli codziennego woła roboczego Kymco sprawdzi się fenomenalnie. Dzięki eleganckiej stylistyce nadwozia bez wstydu pojedziemy nim na biznesowe spotkanie, oszczędna jednostka napędowa nie zrujnuje budżetu rodziny, a trzy komory bagażowe, w postaci seryjnego kufra centralnego oraz schowka pod kanapą i kierownicą, zapewnią sporą przestrzeń ładunkową.

W People'u tajwańscy konstruktorzy zainstalowali najmocniejszą jednostkę w tej klasie pojemnościowej. Czterozaworowy singiel zasilany jest nowoczesnym systemem wtrysku paliwa, dzięki czemu obniżono spalanie i zwiększono moc do aż 29 KM. Docenią to stali bywalcy szybkich odcinków dróg ekspresowych i obwodnic miast, bowiem "300-tka" osiąga prędkość maksymalną na poziomie 150 km/h. Żwawy jednocylindrowy silnik w mieście pozwoli na dynamiczny start ze świateł i natychmiastowe wyprzedzenie każdej zawalidrogi. O dziwo sprzęt za niecałe 17 tyś. złotych przewyższa osiągami dużo droższą Hondę SH 300.

Reszta konstrukcji to zbiór klasycznych rozwiązań znanych z modeli innych producentów. Układ hamulcowy na każdej osi współpracuje z dużą tarczą i dwu tłoczkowymi zaciskami, na tyle znajdziemy dwa podzespoły resorująco-tłumiące, a przeniesienie napędu zapewnia bezstopniowa przekładnia automatyczna odpalana za pomocą elektrycznego rozrusznika. Jedynie zbiornik paliwa jest jak na tę klasę wyjątkowo mały, jego pojemność nie dochodzi do 10 litrów. Tą niewielką wadę niweluje spalanie w granicach od 3,5 do 4,5 litrów, więc na głównych trasach i w miastach nie powinno być problemów przy tak rozbudowanej sieci stacji benzynowych.